Przez kilka ostatnich tygodni trwało zamieszanie wokół planów związanych z modernizacją wojska. Wynikało to z faktu, że MON nie prowadzi aktywnej polityki medialnej, nie rozmawia z dziennikarzami, tym samym nie tłumaczy swoich zamiarów.
Z drugiej strony w tym czasie w resorcie odbył się audyt, pod lupę zostały wzięte działania Antoniego Macierewicza – raport końcowy został utajniony, ale niewątpliwie miał wpływ na korektę planów związanych z modernizacją wojska. Te zmieniły się chociażby z tego powodu, że program „Wisła", czyli zakup zestawów rakietowych Patriot, okazał się znacznym obciążeniem dla budżetu resortu (pierwszy etap to ok. 20 mld zł).