Krzysztof Kowalski: Bimber ze śledzi

„Aczkolwiek solenie i sprzedaż ryb nie wydają mi się sprawą najważniejszą w historii ludzkości, przyznać jednak uczciwie trzeba, że wiele miast wyrosło dzięki śledziom, Amsterdam w szczególności” – zauważał Wolter.

Publikacja: 06.05.2021 21:00

Krzysztof Kowalski: Bimber ze śledzi

Foto: PAP/DPA

Bernard Germain de Lacépede, francuski polityk i przyrodnik, pisał w XVIII wieku: „Los iluż ludzi związany jest ze śledziem! To on decyduje o chwale i potędze imperiów. Nie ziarna kawy, nie liście herbaty, nie kokony jedwabiu, ale śledzie właśnie!". Wątpliwe, czy znają tę opinię rybacy znad Zalewu Wiślanego, ale niezależnie od niej doceniają śledzie i czekają, aż przez Cieśninę Piławską wpłyną na ich akwen ławice tych ryb.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama