Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 25.06.2017 20:09 Publikacja: 25.06.2017 20:09
Marek A. Cichocki
Foto: archiwum prywatne
Na pewno trzeba docenić starania w tej sprawie, takie jak chociażby ostatnie spotkanie państw Grupy Wyszehradzkiej z krajami Beneluksu. Wiele wysiłków Warszawa wkłada także w budowę regionalnych relacji w ramach tzw. Trójmorza. Są one jednak trochę jak przykładanie okładu na otwarte złamanie.
Przed referendum w sprawie brexitu pole możliwości dla polskiej polityki europejskiej znajdowało się przede wszystkim między Berlinem i Londynem. Jednak dzisiaj, po decyzji wyjścia Wielkiej Brytanii z UE i po wygranej Macrona we Francji, sytuacja jest zupełnie inna. Dlatego optymalnego miejsca trzeba szukać między Berlinem i Paryżem. Jest to możliwe, bo w wielu kwestiach, niezależnie od całej retoryki o francusko-niemieckim motorze integracji, Merkel i Macron będą się jednak różnić, czasami nawet w sposób gwałtowny, z czego Polska może wyciągać korzyści. Na przykład dla Paryża o wiele ważniejsze od upartego forsowania absurdalnego mechanizmu relokacji migrantów będzie projekt wzmocnionej współpracy w sferze europejskiej obrony, szczególnie tam, gdzie dotyczy on europejskiego południa i Morza Śródziemnego. To jest jedno z możliwych pól dla polskiej polityki europejskiej.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Zachód zamienił się kompletnie w scenę wewnętrznej, domowej wojny skrajnej lewicy ze skrajną prawicą, która zatr...
Ta jedna historia o odrzuconym przez warszawską Platformę Obywatelską projekcie Rafała Trzaskowskiego skupia jak...
Nie możemy znów wejść na grabie i stracić, być może ostatnią, szansę na uwolnienie dziennikarza i działacza mnie...
W 2025 roku nie ufa sądom już 57 proc. obywateli. Polityczny impas między prezydentem Karolem Nawrockim a rządem...
W dniu wyborów prezydenckich zrozumiałam, jakim błogosławieństwem jest pracować w medium nietożsamościowym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas