Reklama

Turowski: Wolność mediów po francusku

Jako dziennikarz nie miałbym nic przeciwko, żeby francuskie przepisy dotyczące niezależności i pluralizmu zagościły w Polsce. Ale nie w wersji jedynie słusznej partii – pisze publicysta.

Aktualizacja: 15.08.2017 16:46 Publikacja: 13.08.2017 19:17

Turowski: Wolność mediów po francusku

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Kolejna reformatorska zapowiedź partii rządzącej w Polsce dotycząca „dekoncentracji mediów" zmroziła krew w żyłach właścicieli mediów i niezależnych dziennikarzy w obawie przed zamachem PiS na wolność słowa.

Pomysłodawcy tej reformy powołują się przy tym na prawo zabraniające koncentracji mediów we Francji. I owszem, jest takie prawo, ale... jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina jeszcze daleko od pokoju. Co właściwie ustalono w Białym Domu?
Opinie polityczno - społeczne
Dagmara Jaszewska: Maks Korż i fenomen ruskiego hip-hopu, czyli rock and roll dzieje się dziś na Wschodzie
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polacy wychodzili sobie defiladę w Święto Wojska Polskiego. Nieprawdą jest, że czci się wyłącznie porażki
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Piąta rocznica wielkich protestów. Co się dzieje na Białorusi?
Opinie polityczno - społeczne
Największe kłamstwo wyboru Karola Nawrockiego. PiS sprzedaje nową narrację
Reklama
Reklama