Aktualizacja: 29.04.2019 18:35 Publikacja: 29.04.2019 18:18
Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik
Jakże to, przecież rząd nie ugiął się przed szantażem, absolwenci zdali egzaminy, maturzyści wkrótce do nich przystąpią, nauczyciele grzecznie wrócili do zajęć? Tylko że pisowski rząd jeszcze nie wie, jak bardzo przegrał, ale wkrótce się dowie, bo rozeźleni nauczyciele z rodzinami wezmą odwet przy niedalekich wyborach. Ponieważ szanse są wyrównane, nawet kilkusettysięczna grupa może przeważyć szalę.
Ale rządzący przegrali jeszcze bardziej, bo legła w gruzach pierwsza z reform „dobrej zmiany", jaką z żelazną konsekwencją przeprowadzono zaraz po przejęciu rządów: przebudowa oświaty polegająca na powrocie do peerelowskiego modelu szkoły, likwidująca reformę wcale nie tak dawno wdrożoną przez rząd Jerzego Buzka.
Rozeszły się plotki, że w panice po sukcesie w pierwszej turze wyborów prezydenckich specjaliści PO od komunikac...
Co się stało, że Karol Nawrocki ma dziś realne szanse na prezydenturę, gdy jeszcze przed chwilą wydawało się, że...
Pierwsza tura wyborów prezydenckich to gong dla Rafała Trzaskowskiego. I klęska klasy politycznej: zaskakująco d...
Stany Zjednoczone nie chcą już prowadzić misji budowania demokratycznych narodów. Państwom, które chcą będą wspó...
Kitem kampanii jest polaryzacja, na którą w ostatniej debacie TVP zagrali Trzaskowski i Nawrocki. Hitem był każd...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas