„Nadeszła pora, aby wspólnie budować Europę, która nie obraca się wokół gospodarki, ale wokół świętości osoby ludzkiej, wokół niezbywalnych wartości”. (Papież Franciszek, 1)
Dzięki siedemdziesięciu latom pokoju oraz postępującej budowie wspólnych ram gospodarczych i prawnych Europa pozostaje miejscem nadziei. Jednak obecne poważne zawirowania polityczne w kilku krajach pokazują, do jakiego stopnia Europejczycy czują się zagrożeni rosnącymi nierównościami, wykluczeniem społecznym, niektórymi aspektami migracji ekonomicznej, a także skutkami globalizacji gospodarczej i kulturowej. Obawiają się również terroryzmu, agresywnych strategii mocarstw i rosnącego ryzyka konfliktów zbrojnych. Nacjonalistyczne i populistyczne tendencje zagrażają demokracji i osłabiają niezbędny szacunek dla państwa prawa. Musimy bronić projektu europejskiego jako naszej wspólnej nadziei w debatach, w których kwestionuje się wspólną europejską tożsamość lub instrumentalizuje się wiarę chrześcijańską na rzecz celów takich czy innych stronnictw.
W obecnym globalnym kontekście geopolitycznym Europa może i musi podjąć spoczywającą na niej odpowiedzialność i śmiało realizować swoje priorytety:
Przebudowa więzi międzyludzkich dzięki solidarności
„Marzę o Europie, która promuje i chroni prawa każdego człowieka, nie zapominając o obowiązkach wobec wszystkich". (Papież Franciszek, 2)
Nasz wspólny europejski dom zbudowany jest na zasadzie solidarności zapisanej w Traktacie Lizbońskim. Solidarność jest skuteczną odpowiedzią na nierówności i obawy związane z globalizacją. Polityka Unii Europejskiej musi zostać zmieniona, aby uwzględnić wyzwania, przed którymi stają nasi współobywatele. W związku z tym należy usprawnić politykę społeczną w celu zwalczania nierówności, ubóstwa i bezrobocia. Wymaga to również odpowiedzialnej polityki fiskalnej i budżetowej, która pozostawia Parlamentowi Europejskiemu i parlamentom krajowym pole manewru dla prowadzenia zrównoważonej polityki społecznej. Ten priorytet powinien pomóc w odbudowaniu zerwanej łączności z eurosceptykami i w zwalczaniu dyskursu antyeuropejskiego.