W debacie publicznej bardzo często powraca temat „ściągnięcia” z powrotem do Polski osób, które wyjechały na Zachód. Pomijane jest natomiast zupełnie inne zagadnienie – jak pomóc w powrocie osobom, które w wyniku przesiedleń bądź zmiany granic państwa polskiego, zostały zmuszone do życia na Wschodzie, a obecnie chciałyby wrócić do ojczyzny. Tymczasem szacuje się, że mieszka tam około 2,6 miliona Polaków. Poszczególne rządy robią wiele, by udawać, że pomagają w procesie powrotu do Polaków kraju, ale w rzeczywistości ich działania są fasadowe. Co więcej przez wiele lat przepisy przez nich wprowadzone naruszały Konstytucję.
Procedurę repatriacji reguluje ustawa z 2000 roku, która jest krytykowana przez wiele osób, a wśród nich przede wszystkim samych zainteresowanych – Polaków ze Wschodu. Na podstawie tych przepisów do kraju mogą wrócić osoby legitymujące się polskim pochodzeniem. Pod tym pojęciem rozumie się osoby, które mają co najmniej jednego z rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków narodowości polskiej, a ponadto wykazują się związkiem z polskością, w szczególności przez pielęgnowanie polskiej mowy, polskich tradycji i zwyczajów. Repatriacja obejmuje jedynie Polaków mieszkających w byłych republikach radzieckich na południowym Kaukazie, w Centralnej Azji oraz w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej. Nie dotyczy zatem osób mieszkających na przykład na Ukrainie czy Białorusi.
Od 2001 do Polski repatriowało jedynie ok. 5 tys. osób. W latach 2009-2012 na terenie RP osiedlało się od 123 do 193 osób rocznie, co stanowi mniej niż 20 proc. pierwotnych założeń – zakładano, że rocznie będzie powracać około tysiąca Polaków.
Na pierwszy rzut oka przepisy dotyczące repatriacji wydają się być dobrze pomyślane przez ustawodawcę. Przewidują bowiem dla powracających m.in. pomoc finansową (częściowy zwrot kosztów podróży, zasiłek na zagospodarowanie i bieżące utrzymanie, zasiłek szkolny na pokrycie kosztów związanych z podjęciem nauki w Polsce przez małoletnie dzieci repatrianta) czy pomoc związaną z aktywizacją zawodową (zwrot części kosztów poniesionych przez repatrianta na podnoszenie kwalifikacji zawodowych, zwrot części kosztów poniesionych przez pracodawcę na utworzenie stanowiska pracy).Instrumenty pomocy są, czemu więc nie ma repatriantów?
Główna przeszkoda