Reklama

Kołodziejski: Leming w samochodzie

Jestem dość nietypowym kierowcą. Przede wszystkim dlatego, że – choć lubię prowadzić – używam samochodu tylko wtedy, kiedy ma to sens. Gdy nie muszę jechać autem, korzystam z nóg oraz komunikacji publicznej – dzieje się to zwykle wówczas, kiedy poruszam się po centrum.

Publikacja: 08.02.2016 19:08

Konrad Kołodziejski

Konrad Kołodziejski

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Dlaczego? Bo, po pierwsze, nie muszę tracić czasu na szukanie miejsca do zaparkowania. Po drugie dlatego, że sterczenie w korku, nerwowe posuwanie się o jeden, dwa metry do przodu, uważam za uwłaczające ludzkiej godności i wolę w tym samym czasie czytać książkę, pozostawiając jazdę kierowcy autobusu, motorniczemu tramwaju etc. Po trzecie, korzystając z komunikacji, jestem uzależniony od rozkładu, muszę planować podróż i w rezultacie wyrabiam się na czas. Wsiadając do samochodu, zazwyczaj czekam do ostatniej chwili i potem trudno już gdziekolwiek zdążyć. Po czwarte wreszcie, nie żywię powszechnego – zwłaszcza wśród osób określanych mianem lemingów – przekonania, że korzystanie z komunikacji publicznej jest mniej prestiżowe niż jazda własnym samochodem. Może dlatego, że nie jestem lemingiem, a może dlatego, że samochód w mojej rodzinie był „od zawsze" i nie stanowi żadnego powodu do dumy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jarosław Kuisz: Syndrom Gorbaczowa
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Skłócić prezydenta z prezesem
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Zadania stojące przed Karolem Nawrockim
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Wymowne milczenie kanclerza i premiera
Opinie polityczno - społeczne
Radykalizacja zamiast strategii, czyli nowi ministrowie zamiast nowych pomysłów
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama