Reklama

Reakcje na "czarny protest". Potiomkin znad rzeki Nairobi

„Londyn, Berlin, Paryż i wiele więcej nie tylko europejskich miast przyłączyło się do Czarnego Poniedziałku!” – ekscytował się wczoraj wieczorem spiker Wiadomości TVN. A gdzie reagowano na świecie? W newsach pojawiały się trzy miasta: Sydney, Szanghaj i – najbardziej egzotyczne – Nairobi. „#czarny protest w Kenii!” - zacierali ręce kalamburzyści. Skąd ta wrażliwość na polskie piekło kobiet w slumsach stołecznego Mathare? Odpowiedź pokazuje, jak ważna jest „wymiana idei, wartości kulturowych i różnych spojrzeń na świat”.

Aktualizacja: 04.10.2016 22:50 Publikacja: 04.10.2016 22:44

Wojciech Stanisławski

Wojciech Stanisławski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Przywiązanie do takiej idei deklaruje na swoich stronach Fundacja Razem Pamoja: źródło transmitowanego przez TVN 17-sekundowej ścieżki filmowej z Nairobi. Ten film robi wrażenie: można na nim zobaczyć maszerującą środkiem slumsu grupę 23 kobiet, niosących trzy kartony z wypisanymi hasłami: na jednym „Solidarity Women”, na drugim „Kenyan women together with Polish women”, a na trzecim – „Razem Pamoja”. A! - jest jeszcze namalowana na kartonie akwarela, przedstawiająca, po uważnym przyjrzeniu się, prezydenta Baracka Obamę z żoną i córkami. Co ma Obama do Krystyny Jandy, nie do końca wiadomo, ale – jest Moc!

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Opinie polityczno - społeczne
Karol Nawrocki odniósł sukces w USA. Ale popełnił jeden poważny błąd
Reklama
Reklama