Reklama

Surdykowski: Zanim będzie za późno

Frustrująca i nieefektywna jest codzienność demokracji. Zamiast skutecznych działań dla dobra ogółu widzimy nadmiar jałowych dyskusji i przewlekłych kłótni. Gdzież ta święta zgoda, do której bezskutecznie nawoływał choćby ksiądz Skarga?

Aktualizacja: 27.06.2017 21:39 Publikacja: 26.06.2017 21:02

Surdykowski: Zanim będzie za późno

Foto: Fotorzepa

Rozlazłość procedur, nikogo niesatysfakcjonujące kompromisy, usankcjonowane prawem kunktatorstwo. A jeszcze do tego ten mozolny trójpodział władzy; nie lepszy byłby jeden przywódca i jego nieodwołalne, ale szybkie i skuteczne rozstrzygnięcia?

Demokracja nie proponuje żadnej fascynującej opowieści, nie rozwija przed nami pociągającej wizji przyszłości. Mają ją tylko systemy oparte na ideologii. Miał ją komunizm, ale odszedł w niesławie, choć może jeszcze powróci w innym opakowaniu. Spektakularną opowieść mają też nacjonaliści, co widać w coraz bardziej tłumnych marszach ONR. Mają religie, bo grzeszny człowiek chętnie oddaje swoją chwiejną wolność w zamian za bezpieczeństwo sumienia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Polska potrzebuje tarczy wymierzonej w dezinformację. PAP ma na to pomysł
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Od reparacji mogą zależeć relacje między Polską i Niemcami
analizy
Marek Kozubal: Alert RCB o zagrożeniu uderzeniem z powietrza. To dopiero początek
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Dziedzictwo Jerzego Giedroycia
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Czy Rosja zaatakuje nas w nocy dronami?
Reklama
Reklama