Aktualizacja: 23.01.2018 20:00 Publikacja: 23.01.2018 20:00
Foto: 123RF
Wziąłeś kredyt na 100 tys. franków szwajcarskich. Kupiłeś mieszkanie za 200 tys. zł (gdy kurs franka wynosił 2 zł). Dziś jest ono warte 180 tys. zł. Spłaciłeś już 100 tys. zł bankowi, ale masz do spłacenia jeszcze 250 tys. zł – bo frank kosztuje 3,50 zł. Oddajesz mieszkanie warte 180 tys. zł bankowi. Zostaje ci do spłacenia 70 tys. zł. Nie masz mieszkania, straciłeś 170 tys. zł (100 tys., które już spłaciłeś bankowi, i 70 tys., które zostało ci do spłacenia). A rządowi masz dopłacić jeszcze 34 200 zł (19 proc. od wartości mieszkania, czyli od 180 tys. zł).
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas