Reklama
Rozwiń

Kto zgarnie tęczowe złotówki

Marketing czyni cuda. Potrafi wykreować nowe potrzeby, nowe produkty i nowe rynki. Zagospodarować każdą niszę. Byle tylko jak najgłębiej sięgnąć do kieszeni konsumenta. Takie są prawa rynku i nie ma się czemu dziwić. Dziś okazuje się, że dolar może być różowy, a złotówka – tęczowa. To pieniądze, które można zarobić na klientach ze społeczności LGBT.

Publikacja: 17.09.2018 21:00

Kto zgarnie tęczowe złotówki

Foto: Adobe Stock

Pieniądze nie są już po prostu pieniędzmi, niezależnie od tego, kto je wydaje. Można by sądzić, że klient przychodzi i kupuje, niezależnie od orientacji seksualnej. Bogaty gej kupuje drożej, podobnie zresztą jak bogaty niegej. Klient to klient.

Chce mieć superdrogi apartament z najmodniejszym adresem? Proszę bardzo. Luksusowy zegarek, luksusowy samochód, luksusowe wczasy? Do usług. Problem raczej w bogactwie wyboru niż w braku odpowiedniej oferty. Tymczasem, jak wynika z badań firmy Nielsen, aż 80 proc. klientów najchętniej wybierałoby produkty tych firm, które promują równouprawnienie i otwartość na różne środowiska.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tryjanowski: Energetyka została zamknięta w plemiennych bańkach