Reklama

Możliwe, że niemożliwe

Twórcy elektroniki wymknęli się nam spod kontroli.

Publikacja: 03.03.2019 21:00

Możliwe, że niemożliwe

Foto: Adobe Stock

Pamiętam epizod z lat 80. poprzedniego stulecia, a nawet tysiąclecia. W czasie wyjazdu do USA kupiłem bardzo głośną syrenę do alarmu w aucie. Elektryk ją zainstalował i wszystko było OK do chwili, kiedy raz zaparkowałem pod domem, a syrena z własnej woli zaczęła wyć. Przeraźliwie. Szybko wskoczyłem do wozu, jeszcze raz włączyłem i wyłączyłem instalację. Syrena wyła. Otworzyłem maskę i zacząłem poruszać kabelkami. Dalej wyła.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Budżetowa hulaj dusza, ale piekło jest
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Ptak-Iglewska: Biznes celowo gra z kaucjami
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Grawitacji nie ma!
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Zbrojenia? Konkurencja, głupcze
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama