Nowelizowanie tzw. ustawy śmieciowej dobiega powoli końca. Zapłacimy za śmieci więcej?
Przeciwnie, powinniśmy płacić mniej. W tej chwili przyczyną podwyżek opłat za odbiór odpadów jest m.in. znaczący wzrost stawek za przyjęcie odpadów w regionalnych instalacjach przetwarzania odpadów komunalnych. RIPOK-i stały się niemalże monopolistami: wskutek regionalizacji mają przywiązanych do siebie dostawców, a na dodatek ograniczone limity przyjęć. Bywa, że taki limit zostaje wyczerpany już w połowie roku. W danym regionie zostaje np. jeden RIPOK i maksymalnie winduje ceny. Zdarzały się już sytuacje, że od grudnia 2017 r. do stycznia 2019 r., a więc w 14 miesięcy, stawki wzrosły 2,5-krotnie. Czyli nie chodzi o jakiś obiektywny wzrost kosztów. Głównym celem tej nowelizacji jest rozbicie takich monopoli.