Reklama

Pułapka na samorządy

Czy można zjeść ciastko i mieć ciastko? Rząd PiS opanował do perfekcji sztukę rozdawania w swoim imieniu prezentów, za które płacą inni. Płacą i płaczą.

Aktualizacja: 21.08.2019 22:36 Publikacja: 21.08.2019 22:17

Pułapka na samorządy

Foto: PxHere

Ta wątpliwa przyjemność regularnie spotyka samorządowców. Sam schemat powtarza się od lat i – trzeba podkreślić – nie został wymyślony przez polityków obecnie rządzącej formacji. Jednak teraz wynoszony jest na zupełnie nowy poziom w efekcie otwartego konfliktu pomiędzy władzami lokalnymi i centralnymi, trwającego już od 2015 r. Polaryzacja stanowisk doprowadziła do tego, że nie są już nawet podejmowane próby dialogu. Widać to było doskonale przy okazji strajku nauczycieli i negocjacji, które go zakończyły. Zaproponowane wtedy przez rząd podwyżki nie były konsultowane ze środowiskiem samorządowym. A przecież to na władzach lokalnych w dużej mierze spoczywa obowiązek finansowania oświaty.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Opinie Ekonomiczne
Anna Cieślak-Wróblewska: Rząd obiecuje miliardy na zdrowie. Czy Polacy to docenią?
Reklama
Reklama