Reklama

Robert Gwiazdowski: Ropa poleciała na południe

Po tym, jak ceny ropy naftowej WTI z dostawą na maj spadły poniżej zera, mogłoby się wydawać, że więcej osób zacznie dostrzegać różnicę między ropą naftową a „kontraktami na ropę naftową".

Aktualizacja: 23.04.2020 06:28 Publikacja: 22.04.2020 19:33

Robert Gwiazdowski: Ropa poleciała na południe

Foto: AFP

Tak jak ze złotem – czym innym jest realne złoto (Au), a czym innym papier, na którym jest napisane: „jestem złoto". Bo łatwo można się przekonać, że to jednak celuloza.

Wydobytą ropę naftową trzeba albo przerobić, albo przechować. Jak popyt na produkty rafinacji ropy naftowej maleje – samochody mniej jeżdżą, samoloty nie latają – to trzeba mniej ropy wydobywać albo więcej przechowywać. Magazyny nie są z gumy i się nie rozciągną.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Opinie Ekonomiczne
Anna Cieślak-Wróblewska: Rząd obiecuje miliardy na zdrowie. Czy Polacy to docenią?
Reklama
Reklama