Reklama

Wyniki będą lepsze z kwartału na kwartał

Nie ma magicznego guzika, którego naciśnięcie sprawi, że w ciągu miesiąca produkt pojawi się na rynku- mówi William Carey, prezes CEDC

Publikacja: 17.06.2011 20:26

Wyniki będą lepsze z kwartału na kwartał

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Czy CEDC popełniło błąd zwlekając z reakcją na ekspansję Stock Spirits, który odebrał wam pozycję lidera w Polsce?

Nie ma magicznego guzika, którego naciśnięcie sprawi, że w ciągu miesiąca produkt pojawi się na rynku. To nie takie proste. Okres od rozpoczęcia prac nad nowym produktem do wprowadzenia go na rynek, trwa od dziewięciu do dwunastu miesięcy. Ponadto, na pewnym etapie prac nad Białą Żubrówką, musieliśmy się skoncentrować się na przejęciach i restrukturyzacji naszego biznesu w Rosji. Trzeba też jednak przyznać, że jesteśmy zaskoczeni tym, w jakim tempie zmienił się polski  rynek wódki. Sukces nowych marek, w tym Żubrówki Białej udowodnił, jak bardzo polscy konsumenci są spragnieni nowych produktów. Zaczęliśmy już jednak walkę o odzyskiwanie udziałów rynkowych i umacnianie pozycji naszych marek.

Czy wprowadzenie nowych produktów i próba zwiększenia udziałów rynkowych wystarczy, aby akcje CEDC zyskały na wartości. Nadal są o kilkadziesiąt procent tańsze niż na początku tego roku.

Spadek wartości akcji CEDC była reakcją na nasze wyniki finansowe za 2010 r. Jeżeli inwestorzy zobaczą, że je poprawiamy, to cena akcji zacznie rosnąć. Na to potrzeba jednak kilku kwartałów. Wierzymy, że 2011 rok może być przełomowy dla naszych wyników. Mamy w planach wiele projektów, które przyspieszą tempo, w jakim rosną nasze przychody. Jest to także pierwszy pełny rok obecności Żubrówki Białej na polskim rynku oraz rosyjskiej wódki Green Mark na Ukrainie.

Jakie będą wyniki CEDC w drugim kwartale 2011 r.? Czy na ten moment zarząd rozważa korektę tegorocznych prognoz?

Reklama
Reklama

Drugi kwartał 2011 r. będzie lepszy niż pierwszy kwartał tego roku. Tak będzie się działo także w kolejnych kwartałach, a więc trzeci będzie lepszy niż drugi, a czwarty lepszy niż trzeci. Obecnie nie mamy planów zmieniania prognoz. Nie spodziewamy się, aby ten rok obfitował w tak wiele jednorazowych czynników, jak poprzedni. Chodzi m.in. o falę upałów i pożary w Rosji lipcu i sierpniu, zawirowania wokół banderol na tamtejszym rynku oraz koszy związane z debiutem Białej Żubrówki. Jednak nadal nie wiadomo jakie ostatecznie będą zbiory zbóż w Rosji i w Polsce i jak wpłynie to na ceny spirytusu oraz jak ukształtują się kursy walut. Na razie te ostatnie są dla nas korzystne.

Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Banki centralne to nie GOPR ratujący instytucje, które za nic mają ryzyko systemowe
Opinie Ekonomiczne
Prof. Kołodko: Polak potrafi
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Europa staje się najbezpieczniejszym cmentarzem innowacji
Opinie Ekonomiczne
Nowa geografia kapitału: jak 2025 r. przetasował rynki akcji i dług?
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Druga Japonia i inne zasadzki statystyki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama