Donkiszoteria po polsku

Gdy wieją wichry zmian, jedni budują mury, inni budują wiatraki.

Publikacja: 03.04.2016 21:00

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

To znane chińskie przysłowie idealnie odzwierciedla burzę wokół ustawy „o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych", okrzykniętej już ustawą antywiatrakową. W sporze, który dał wiatr w żagle wszystkim stronom sceny politycznej, coraz trudniej dostrzec argumenty merytoryczne. Postawy są skrajne – jedni chcą radykalnie uporządkować dotychczasowe praktyki budowania elektrowni wiatrowych, nie przejmując się ewentualnymi negatywnymi konsekwencjami dla firm z tej branży. Drudzy stają w obronie energetyki wiatrowej, ale na moje oko bardziej szukają okazji do efektownego zwarcia z partią rządzącą. Żadna z tych postaw z pewnością nie służy rozwojowi zielonych inwestycji w Polsce.

Pozostało 83% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację