Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.07.2021 23:00 Publikacja: 08.07.2021 22:57
Foto: AdobeStock
Pomysł, by sprowadzać energię elektryczną z elektrowni atomowej dedykowaną linią energetyczną, traktuję jako pewne ćwiczenie intelektualne. To zresztą nie pierwsza taka propozycja. Kilka lat temu prąd z ukraińskiej elektrowni atomowej Chmielnicki próbował sprowadzać nieżyjący już Jan Kulczyk. Miała na to pozwolić linia przesyłowa 400 kV, którą 30 lat temu poprowadzono z siłowni do Rzeszowa, ale do dziś nie została uruchomiona. Kulczyk planował nawet współfinansowanie budowy kolejnych bloków. Z planów nic nie wyszło, bo jeszcze za czasów rządów PO–PSL Polska nie była zainteresowana budową takiego połączenia.
Od początku czerwca ceny ropy naftowej wzrosły o ponad 20 proc. Jak zwykle rynek ropy reaguje na sytuację polity...
W inwestowaniu w OZE brakuje strategii, planu i koordynacji. W efekcie marnotrawimy nie tylko inwestycje, ale i...
Polskie firmy są w ścisłej czołówce światowej najrzetelniejszych, najbardziej terminowych płatników faktur za to...
Unia Europejska zabiega o przestrzeń wolnego handlu w świecie nieprzyjaznej geopolityki i egoizmów narodowych.
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Wiele rzeczy stanęło w Polsce w miejscu. I same z siebie nie chcą zdecydowanie ruszyć do przodu, czekając na lep...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas