Aktualizacja: 06.04.2017 22:25 Publikacja: 06.04.2017 21:55
Piotr Mazurkiewicz
Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek
Polacy już znajdują się na prostej drodze do lekomanii. Farmaceutyków kupujemy i spożywamy za dużo, zarówno tych na receptę, jak i kupowanych bez nich. Jednak o ile segment leków na receptę jest kontrolowany przez lekarzy, o tyle suplementy i leki bez recepty to prawdziwa wolnoamerykanka.
Producenci wymyślają coraz bardziej niestworzone i wydumane dolegliwości, na które jest tylko jeden sposób – połknięcie tabletki. A najlepiej kilku. Kilka miesięcy temu ze znajomymi zrobiliśmy listę reklamowanych środków, które służą mniej lub bardziej wydumanym dolegliwościom. Wyszło, że każdy powinien łykać dziennie kilkanaście tabletek: na odporność, jakość skóry, zimne dłonie, alergie, zdenerwowanie, przeciwbólowych, czyli na wszystko.
Jeśli stanowiska we władzach spółek Skarbu Państwa – tradycyjnie już obarczone ryzykiem politycznym – zostaną je...
Przy zachodzących w Polsce zmianach pokoleniowych i ekonomicznych gastronomia jest wręcz skazana na sukces, choc...
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas