Aktualizacja: 16.08.2017 11:43 Publikacja: 15.08.2017 19:31
Foto: Archiwum
Po 18 miesiącach od wprowadzenia tej daniny widać wyraźnie, że stawia ona w uprzywilejowanej pozycji zagraniczne banki, gotowe finansować polskie korporacje. Pół punktu procentowego, które podatek dokłada do kosztu kredytu (banki to nie instytucje charytatywne i przerzucają obciążenie na klienta), to równowartość jednej czwartej, a niekiedy nawet połowy marży kredytu. Jeśli dodać do tego, że zagraniczny kredyt w euro czy dolarach ma znacznie niższe oprocentowanie niż złotowy, korzyść jest oczywista. Dlatego zagraniczne banki zaczynają podbierać dużych klientów.
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Dziwnym trafem elektryfikacja motoryzacji nie stała się tematem kampanii prezydenckiej. I nie słychać, by kandyd...
Luka płacowa jest większa, niż wskazują często przytaczane dane. Po uwzględnieniu wykształcenia, stażu pracy i z...
Gazprom znalazł drogę powrotu do Unii Europejskiej - próbuje tam wjechać na plecach amerykańskiego biznesu. Tylk...
Producenci mebli to kolejna z polskich lokomotyw po motoryzacji czy transporcie międzynarodowym, która dostała o...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas