Trzeba zacząć od kosztów

Jest bardzo długa lista kosztów niezależnych od przedsiębiorcy, narzuconych mu przez system gospodarczy tworzony przez państwo i jego instytucje czy banki. To zmniejsza konkurencyjność.

Publikacja: 28.01.2018 20:11

Trzeba zacząć od kosztów

Foto: Adobe Stock

Klasyczna ekonomia dzieliła koszty w przedsiębiorstwie (mikroskali) na stałe i zmienne. Do stałych zaliczała wszystkie nakłady, które należało ponieść i ponosić wtedy, gdy produkcja równała się zeru. Cóż to było? Przede wszystkim koszt inwestycji oraz zabezpieczenia firmy, by była sprawna i gotowa do pracy: zużytej energii, konserwacji i przeglądu, dozorców, ale też koszt kadry kierowniczej – tej jej części, która „pilnowała" firmy. Do kosztów zmiennych zaliczano łączne nakłady, które należało ponieść, by rozpocząć produkcję i wyprodukować pierwszy i następne wyroby. Głównymi składnikami były tu wynagrodzenia pracowników, wydatki na surowce, materiały, energię i inne składniki.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem