Reklama
Rozwiń

Nie inwestuj w to, czego nie rozumiesz

Łatwiej odbudować zburzone miasto niż zburzone zaufanie – mawiał polski pisarz Karol Bunsch. Właśnie dlatego problemy windykacyjnej spółki GetBack nie tylko uderzą w szybko rozwijający się rynek obligacji korporacyjnych, ale też mogą zniechęcić Polaków do obligacji w ogóle, a nawet do całego rynku kapitałowego. I tak już niecieszącego się najlepszą opinią.

Publikacja: 08.05.2018 21:00

Nie inwestuj w to, czego nie rozumiesz

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Sam GetBack ostrzega, że jego ewentualna upadłość może wywołać turbulencje na rynku obligacji korporacyjnych i odciąć firmy od tego źródła finansowania, przez co przedsiębiorstwa będące w słabszej kondycji mogą nawet upaść. Ręce zacierają tylko banki. Liczą, że skoro mniej będzie emisji obligacji, to więcej firm przyjdzie do nich po kredyty. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że to banki pośredniczyły w sprzedaży obligacji Getbacku i, jak świadczą kolejne relacje poszkodowanych inwestorów, mogły wprowadzać ich w błąd.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa