Przez cztery lata mBank zwiększył udziały w rynku kredytów klientów detalicznych do 7,8 proc. i w korporacyjnych do 8,7 proc. Jaki jest cel strategii w tym zakresie?
W bankowości detalicznej jesteśmy skazani na wzrost. Mamy taką strukturę demograficzną klientów, że wzrost skali i udziału w rynku jest nieunikniony. W nowej strategii po raz pierwszy położyliśmy tak duży nacisk na oferowanie produktów klientom w zależności od ich wieku i potrzeb wynikających z cyklu życia. To pomoże we wzroście przychodów. Średni wiek naszego klienta to około 37 lat, szczyt przychodów bank osiąga, gdy klient ma ok. 46 lat. Jednocześnie cały czas chcemy pozyskiwać młodych klientów, cel to przynajmniej 300 tys. do końca 2025 r. W bankowości korporacyjnej, która ma już ugruntowaną pozycję, celem będzie utrzymanie udziałów w rynku, cyfryzacja, poszerzenie oferty dla MŚP i osiągnięcie wyższego zwrotu z kapitału.