Reklama

Smutny list z banku

Pisma z banków rzadko cieszą klientów, chyba że mają oni pokaźne oszczędności i dostają informacje o dodanych do nich odsetkach.

Publikacja: 26.09.2018 21:00

Smutny list z banku

Foto: Adobe Stock

Takie listy nie przychodzą jednak często, większość klientów dawno zrezygnowała z pobierania wyciągów z konta za pośrednictwem tradycyjnej poczty. Z danych Związku Banków Polskich wynika, że ponad 16 mln klientów banków ma dziś stały dostęp do bankowości elektronicznej. I za jej pośrednictwem sprawdza stan swoich kont. Dlatego tradycyjne, papierowe listy z banków to zwykle złe wieści – najczęściej o kolejnej podwyżce cen usług. Mało kto te listy czyta, bo w tabelach opłat i prowizji bankowych trudno się połapać. Informacje z banku szybko trafiają więc do kosza.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Polska bezbronna przed dronami. To kolejne ostrzeżenie
Opinie Ekonomiczne
Cezary Stypułkowski: 20 miliardów na stole. Co oznacza reorganizacja PZU i Pekao
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wniosek z rozmów o pokoju jest oczywisty: musimy się zbroić
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz Malinowski: Ile Polski w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Reklama
Reklama