Jak poinformował PAP, akt został dziś skierowany do sądu. Menedżerowie Prokomu zostali oskarżeni o działanie na szkodę spółki. Sprawa dotyczy 3 mln zł pożyczki, jakiej Prokom udzielił cztery lata temu firmie King & King na poszukiwanie złóż ropy w Afryce. Zdaniem prokuratury udzielenie pożyczki dla tajemniczej firmy, o której stało spółce głośno w kontekście sporu z KGHM (miedziowy koncern zarzucił jej, że stracił 3,2 mln zł na współpracy z King & King. Miała ono pomóc KGHM odzyskać kontrolę nad złożami miedzi w Kongo) było działaniem na szkodę Prokomu i jego akcjonariuszy.
Przedstawiciele Prokom Investments, komentując decyzję o skierowaniu aktu oskarżenia do sądu, zapowiadają, że niebawem do sądu trafi wniosek o umorzenie postępowania ze względu na oczywisty brak podstaw oskarżenia. Podkreślają, że Prokom nie tylko nie stracił, ale nawet zarobił na wspomnianej pożyczce.