Jak wiadomo rozwój małych i średnich przedsiębiorstw to jeden z głównych celów Unii Europejskiej. Jak mówił niedawno Ferdinando Nelli Feroci, nowo mianowany komisarz ds. przemysłu i przedsiębiorczości Komisja Europejska jest stanowczo zdecydowana pomagać unijnym MŚP, ponieważ są one podstawą gospodarki Unii Europejskiej i miejscem, gdzie tworzy się 85 proc. wszystkich nowych miejsc pracy.
Wygląda na to, że nie są to tylko czcze słowa i że KE rzeczywiście chce jak najszybciej udostępnić finansowanie dla MŚP z budżetu na lata 2014-2020. Świadczy o tym choćby to, że Bruksela sprawnie zabrała się do realizacji nowych ogólnoeuropejskich programów ramowych, z których mogą korzystać przedsiębiorcy. Chodzi zarówno o program Horyzont 2020, jak i program Cosme. W przypadku tego ostatniego ledwie 22 lipca br. Komisja Europejska zawarła porozumienie z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym, w myśl którego EFI wybierze tzw. narodowych pośredników finansowych (następnie ci będą oferować finansowanie przedsiębiorcom w swoich krajach), a już dwa dni temu (4 sierpnia) otwarto konkurs EFI na tych pośredników. Konkurs dla pośredników otwarto też w programie Horyzont. Oznacza to, że jest duża szansa, że już na jesieni przedsiębiorcy będą mogli sięgnąć po pieniądze z nowego budżetu UE z programów ramowych za pośrednictwem krajowych instytucji finansowych wybranych przez EFI.
Tymczasem o pieniądzach z krajowych programów operacyjnych, tak centralnych, jak i regionalnych przedsiębiorcy mogą na razie tylko pomarzyć, bo treść programów jest dopiero negocjowana, a rozmowy rządu z KE zaczęły się ledwie miesiąc temu. A i tak w przypadku Polski dzieje się to szybko, bo nasz kraj jako trzeci w UE podpisał tzw. umowę partnerstwa (dotychczas zrobiło to ledwie 10 z 28 państw Unii) i już na początku br. przesłał projekty programów centralnych. Wszystkie projekty programów regionalnych przesłali też do Brukseli marszałkowie województw. W negocjacjach z Brukselą jesteśmy więc wśród prymusów. Jak przewiduje kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz władze regionów pierwszych konkursów dla firm w nowych programach można spodziewać się pod koniec br. Mniejsi optymiści mówią o przełomie 2014/2015, a sceptycy już tylko o początku przyszłego roku. Tak czy owak zanosi się na to, że Bruksela będzie szybsza i pieniądze z programów ramowych będą dostępne dla firm wcześniej.