Reklama

Jak zostałem Judaszem

Warto sobie wreszcie uświadomić, że w sprawie kredytów hipotecznych frankowicze i pozostali klienci banków stoją po przeciwnych stronach barykady.

Publikacja: 25.07.2019 21:00

Jak zostałem Judaszem

Foto: Bloomberg

Judasz bankowy! Ile srebrików dostałes za te kłamstwa?! Takich judaszy razem ze oszustami bansterami powinni posadzić na 20 lat!" (pisownia oryginalna) – to jeden z e-maili, jakie otrzymałem po poprzednim komentarzu o kredytach frankowych. Pisałem wtedy, że jeśli wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE będzie po myśli frankowiczów, ruszy fala pozwów przeciwko bankom. A to wcale nie będzie korzystne dla reszty klientów tych instytucji. 

Oczywiście, kredytobiorcy mają prawo dochodzić w sądach swoich praw, zwłaszcza gdy wciskano im franki, choć nie mieli tzw. zdolności kredytowej liczonej w złotych. Banki czyniły źle, popychając ich w kierunku niemożliwego do oszacowania ryzyka kursowego. Zamiast kuglować z walutą, powinny uczciwie odmówić kredytu. Dlatego jeśli naruszono prawa frankowiczów, mogą oni składać pozwy. Ale nie będę trzymał za nich kciuków, bo mamy tu rozbieżne interesy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
André Mierzwa: Jak Francja leczy swoją służbę zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Zwycięstwo na punkty
Opinie Ekonomiczne
Marek Kutarba: Czołgi K2: sukces po długich negocjacjach?
Opinie Ekonomiczne
Kolejnej szansy nie będzie. Jak Polska przespała prezydencję w Unii
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Karuzela z prezesami zwolniła. Na chwilę?
Reklama
Reklama