Reklama
Rozwiń

Zasadzka złotego rekordu

Banki płacą ciułaczom marne odsetki, dlatego trwająca właśnie złota hossa prawdopodobnie ożywi cwaniaków chcących naśladować Amber Gold.

Aktualizacja: 13.08.2019 21:12 Publikacja: 13.08.2019 21:00

Zasadzka złotego rekordu

Foto: Bloomberg

Trzeba przyznać, że analitycy Narodowego Banku Polskiego, którzy podpowiedzieli prezesowi Adamowi Glapińskiemu zakupy złota, mieli nosa. We wtorek kruszec był – licząc w dolarach – najdroższy od 2013 r., a licząc w złotych – najdroższy w historii (różnica wynika z osłabienia złotego do dolara). Jeśli ceny utrzymają się do końca roku, NBP wykaże wcale niemały zysk. I wpłaci jego lwią część do budżetu, co ucieszy ministra finansów, ktokolwiek by nim został po jesiennych wyborach.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Pałac Prezydencki domem biesiadnym? Pomysł na biznes pod słynnym żyrandolem
Opinie Ekonomiczne
Prof. Tryjanowski: Energetyka została zamknięta w plemiennych bańkach