Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.05.2015 13:33 Publikacja: 14.05.2015 13:33
Foto: materiały prasowe
To, że rozmowy między PGNiG a Gazpromem skończą się arbitrażem, było od początku dosyć prawdopodobne. Tylko niepoprawni optymiści liczyli na to, że strona rosyjska szybko i chętnie przystanie na postulaty polskiej spółki. Z faktu złożenia pozwu arbitrażowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków, a w szczególności przestrzegałbym przed dorabianiem do tego politycznego kontekstu. Złożenie pozwu nie zamyka rozmów, a wręcz przeciwnie, może być skutecznym środkiem, który skłoni partnera do kompromisu. Tak było w latach 2011-2012.
Wzrost łączności lotniczej o 10 proc. przekłada się na dodatkowe 0,5 proc. wzrostu PKB na mieszkańca. Mówiąc pro...
Choć na szczycie NATO w Hadze wszystko kręciło się wokół prezydenta USA Donalda Trumpa, to strategicznym zwycięz...
Spektakl „Szczyt w Hadze” już za nami. Zgodnie z oczekiwaniami było trochę emocji i happy end: sojusz podniósł p...
Zagrożenia geopolityczne i nacisk ze strony USA doprowadzą prawdopodobnie do wzrostu europejskich wydatków na ob...
Do uczniów coraz częściej docierają informacje, że wyścig naukowców ze sztuczną inteligencją jest nie do wygrani...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas