Reklama

Drogi wybudują nam jasnowidze

Czy grozi nam powtórka z 2012 r., gdy m.in. gwałtowne przyspieszenie drogowych inwestycji przed Euro 2012 wywołało wzrost cen na rynku, a w efekcie falę upadłości? Wówczas nierentowne kontrakty pociągnęły na dno nawet duże firmy.

Publikacja: 19.08.2019 21:00

Drogi wybudują nam jasnowidze

Foto: Adobe Stock

Według szumnych zapowiedzi tąpnięcie sprzed siedmiu lat miało się więcej nie powtórzyć, kłopotom zapobiec miały lepsze umowy z wykonawcami, na których wcześniej przerzucono całe ryzyko związane ze zmianami cen na rynku. Obietnic było co niemiara, rząd PiS na początku swojej kadencji na niemal rok wstrzymał rozstrzyganie przetargów, by – jak wtedy przekonywano – przygotować nowe, lepsze zasady współpracy między stronami infrastrukturalnych inwestycji. Ba z początkiem 2018 r. powstała nawet specjalna komisja przy Radzie Ekspertów Ministerstwa Infrastruktury, której zadaniem miało być opracowanie sprawiedliwej metody waloryzacji umów w toku. Brzmi to wszystko pięknie, ale – jak się okazało – efektów nie przyniosło.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Adam Noga: Ten Nobel z ekonomii był oczekiwany od dawna
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Dokąd zmierza polski system ochrony zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Hubert Kozieł: Kreatywna destrukcja w skali międzykontynentalnej
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Kto na starość poda zupę politykom PiS?
Opinie Ekonomiczne
Aktywistki klimatyczne: Przestańmy hamować, zacznijmy inwestować w silny polski przemysł
Reklama
Reklama