Dialog niemalowany

Z dialogiem społecznym w Polsce jest jak z piciem znakomitego 25-letniego bordeaux czy burgunda.

Publikacja: 29.05.2016 21:00

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

Jest wyśmienite, przez lata się rozwinęło, może nam naprawdę wiele dać. Tylko jak sprawić, by wszyscy pijący skupili się na jego smaku i nie potraktowali go po macoszemu?

Na takie wino nie wszyscy mogą sobie pozwolić, dlatego trudno zrozumieć tych, którzy mają takie możliwości i z nich nie korzystają. Podobnie ma się rzecz z dialogiem społecznym – możemy i powinniśmy z niego korzystać.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Odrętwiały rynek pracy
Opinie Ekonomiczne
Greenpeace: Strategia PGE, czyli węgiel Schroedingera
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Modlin odbudowuje się po PiS-ie
Opinie Ekonomiczne
Monika Różycka: Taniec zamiast rozkazu. O modelach przywództwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama