Reklama
Rozwiń

Miasta bez parkingów

W najbliższym czasie czekają nas dwie rewolucje. Najpierw przestawimy się z pojazdów spalinowych na elektryczne. Niedługo później na ulice wyjadą samochody, które nie będą potrzebowały kierowcy - mówi Jakub Lipiński, przewodniczący rady think tanku Klub Jagielloński.

Publikacja: 17.05.2017 20:57

Rz: Polskie firmy coraz częściej wolą wynajmować samochody, niż je kupować. Czy w przyszłości wszyscy będziemy wynajmować auta, np. na zasadzie tzw. car-sharingu?

Jakub Lipiński: Car-sharing to system wspólnego użytkowania pojazdów. To oznacza, że możemy własny samochód udostępnić innym, oczywiście wtedy, kiedy akurat go nie potrzebujemy. Dziś w Stanach Zjednoczonych działa przynajmniej kilka firm, które na to pozwalają. Wymaga to zamontowania drobnego urządzenia w pojeździe i zainstalowania aplikacji mobilnej. Za każdym razem, kiedy nie używamy samochodu, możemy zaznaczyć to w kalendarzu. Wtedy użytkownik serwisu odnajdzie nasze auto, otworzy je zdalnie dzięki aplikacji i po prostu z niego skorzysta. W Stanach Zjednoczonych ze względów kulturowych tego typu usługi rozwijają się zdecydowanie szybciej niż u nas. Tam samochód jest po prostu jednym z wielu przedmiotów, których można używać lub nie. A w Polsce cały czas funkcjonuje jako przedłużenie domu. Myślę jednak, że z czasem także u nas będzie się to zmieniało.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Wielki zakład Europy o Indie
Opinie Ekonomiczne
Unia Europejska a Chiny: pomiędzy współpracą, konkurencją i rywalizacją
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: hutnictwo stali jest wyjątkiem od piastowskiej doktryny premiera Tuska
Opinie Ekonomiczne
Joanna Pandera: „Jezioro damy tu”, czyli energetyka w rekonstrukcji
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Big tech ma narodowość i twarz Donalda Trumpa