Wyniki ogłosiliśmy wczoraj: wygrało – już po raz czwarty z rzędu – Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Wczoraj też do naszej redakcji przyjechało ponad 100 dyrektorów najlepszych ośrodków. – Chciałbym, żeby te wyniki w końcu zauważył Narodowy Fundusz Zdrowia – mówi Zbigniew Pawłowicz, dyrektor Centrum Onkologii. – Wygrana w takim konkursie oznacza większe zainteresowanie pacjentów. Niestety, za tym zainteresowaniem nie idą pieniądze.

– Sukces tych szpitali pokazuje, że nie wszystko, co jest związane ze służbą zdrowia, działa źle. Wybory za nami i dobrze przyznać: są w Polsce menedżerowie, dla których szpital jest całym życiem – mówił wiceminister Jarosław Pinkas.

Ranking zorganizowaliśmy po raz czwarty i po raz czwarty wygrało go Centrum Onkologii. Aby dostać się do złotej setki, w tym roku trzeba było zdobyć więcej punktów niż w ubiegłym.

W tegorocznym rankingu zwycięzca uzyskał 920 na 1000 możliwych do zdobycia. Najlepsze w kategorii szpitali monospecjalistycznych Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zdobyło 860 punktów, a najlepszy szpital niepubliczny – Centrum Medyczne Damiana z Warszawy – 814. Nagrodziliśmy też najlepsze szpitale w poszczególnych województwach, a także szpital w Mikołowie (Wielkopolska). Ta placówka zakończyła właśnie remont i w porównaniu z zeszłym rokiem najbardziej awansowała na naszej liście.

Ranking merytorycznie opracowało Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.