[b]Rz: „Rz” opisała już patologię z wykorzystaniem najlepiej wyposażonych karetek na Śląsku. Twierdzi pan, że to tylko wierzchołek góry lodowej? Co jest niżej?[/b]
[b]dr Cezary Pakulski:[/b] Karetki wykorzystuje się nielegalnie nie tylko na Śląsku, także u nas w Zachodniopomorskiem. Kiedy to ujawniłem, dyrekcja Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie starała się ukryć przed kontrolą transporty i inne usługi niezgodne z prawem.
[b]Jak udało się to odkryć?[/b]
Proceder został pośrednio udowodniony w trakcie kontroli dokumentacji wyjazdowej. A dzięki kartom pojazdów, w których kierowcy szczegółowo opisywali każdy wyjazd, udało się wykryć dla każdej z kilku kontrolowanych karetek od trzech do pięciu niezarejestrowanych w oficjalnej dokumentacji wyjazdów o charakterze komercyjno-transportowym, a więc niezgodnych z prawem.
[b]Lekarz, który ujawnił proceder na Śląsku, stracił pracę w pogotowiu. Mówi, że wiele wyjazdów opóźnionych przez brak karetek kończy się śmiercią pacjenta. Pan chce odejść ze stanowiska konsultanta wojewódzkiego.[/b]