Reklama

Lekarz z oddziału zakaźnego bez dodatku covidowego. Dlaczego?

Prawnicy pytają resort zdrowia, dlaczego lekarz dyżurujący na zakaźnej izbie przyjęć nie dostanie wynagrodzenia covidowego, skoro przyjmuje głównie zakażonych Covid-19.

Aktualizacja: 29.07.2021 11:51 Publikacja: 29.07.2021 07:43

Lekarz z oddziału zakaźnego bez dodatku covidowego. Dlaczego?

Foto: Adobe Stock

Wadliwa regulacja pozbawia dodatku za pracę z zakażonymi Covid-19 medyków, którzy są najbardziej narażeni na kontakt z wirusem – pracujących w izbach przyjęć szpitali covidowych. W sprawie medyków interweniują prawnicy Zespołu Kryzysowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL).

1 czerwca minister zdrowia zmienił polecenie dla prezesa NFZ w sprawie tzw. dodatków covidowych za pracę z zakażonymi lub podejrzewanymi o zakażenie koronawirusem. Zmiana odbierała prawo do świadczenia osobom udzielającym świadczeń w jednostkach Państwowego Ratownictwa Medycznego, w szczególności w szpitalnych oddziałach ratunkowych (SOR) lub izbach przyjęć we wszystkich podmiotach leczniczych.

Czytaj też: Komu przysługuje dodatek covidowy

Medycy protestowali przeciwko takiemu rozwiązaniu, argumentując, że to właśnie pracownicy SOR-ów i izb przyjęć są najbardziej narażeni na kontakt z zakażonym, a przez to na zakażenie, i że nie powinno im się zabierać dodatków. Resort pozostał jednak nieugięty, zostawiając dodatki covidowe osobom udzielającym świadczeń i mającym bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i zakażeniem SARS-CoV-2 w podmiotach, które zapewniają łóżka dla takich osób, a więc głównie w szpitalach covidowych. Nie przewidział jednak, że szpitale covidowe, w tym szpitale zakaźne, mają covidowe izby przyjęć, w których pracują medycy zatrudnieni wyłącznie tam.

Reklama
Reklama

Zwykle dyżurni izby przyjęć pracują także na oddziałach covidowych i dodatki należą im się z tego tytułu. Są jednak wyjątki – lekarze, pielęgniarki czy ratownicy medyczni mający etat lub kontrakt wyłącznie w izbie przyjęć szpitala zakaźnego. Niektórzy pracują nawet w izbach przyjęć, które w oficjalnej nazwie mają przymiotnik „zakaźna".

Prawnicy Zespołu Kryzysowego OZZL interweniują w tej sprawie u ministra zdrowia. W piśmie do szefa resortu mecenasi proszą o wyjaśnienie treści jego decyzji zmieniającej polecenie w sprawie dodatków covidowych i tłumaczą, że zatrudnionym na zakaźnych izbach przyjęć również powinien należeć się dodatek:

„W podmiotach zapewniających łóżka dla pacjentów z podejrzeniem oraz z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, świadczeń zdrowotnych udzielają i mają bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 również osoby wykonujące zawód medyczny w SOR i izbach przyjęć tych podmiotów. Winny być zatem uprawnione do dodatku" – tłumaczą prawnicy Zespołu Kryzysowego. Dodając, że zapis spowodował, że szefowie szpitali covidowych odmawiają dodatków pracownikom medycznym zatrudnionym wyłącznie w izbie przyjęć.

„Zwracamy się o potwierdzenie, że dodatkowe świadczenie przysługuje również wykonującym zawód medyczny w SOR i izbach przyjęć podmiotów zapewniających łóżka dla pacjentów z podejrzeniem oraz z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2" – apelują.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama