Kapsuła z pasażerami może pędzić 6500 kilometrów na godzinę

Kapsuła z pasażerami mogłaby pędzić między kontynentami z prędkością 6500 kilometrów na godzinę

Aktualizacja: 04.04.2012 05:10 Publikacja: 04.04.2012 00:27

Jak ma wyglądać magnetyczny tunel próżniowy w którym będą się poruszać kapsuły z pasażerami

Jak ma wyglądać magnetyczny tunel próżniowy w którym będą się poruszać kapsuły z pasażerami

Foto: ET3

Patent takiego środka transportu amerykańska firma ET3 zgłosiła już w 1999 roku. Teraz pracami nad projektem ETT – Evacuated Tube Transport – zainteresowane są również Chiny. W tym kraju wkrótce ma powstać pokazowy odcinek toru.

Pomysł komunikacji magnetycznej nie jest nowy, wpadli na niego niezależnie w 1910 roku dwaj fizycy: Amerykanin Robert Goddard i Rosjanin Borys Weinberg. Rozpoczęli nawet budowę prototypów, ale poziom ówczesnej techniki uniemożliwił te zamiary.

Stuletni pomysł

Idea magnetycznego transportu ETT polega na tym, aby w próżniowym tunelu, dzięki polu elektromagnetycznemu stworzonemu z wykorzystaniem elektromagnesów wykonane z nadprzewodników, rozpędzać kapsuły z ludźmi do ogromnej prędkości. Byłoby to możliwe, ponieważ kapsuły nie stykałyby się z szynami, nie byłoby tarcia, drgań i problemów z przegrzewanymi materiałami, szynami, kołami, trakcją elektryczną. Kapsuły byłyby ładowane do tuneli przez specjalne śluzy.

Według wstępnego projektu sporządzonego przez inżynierów z ET3 pojedyncza całkowicie hermetyczna kapsuła miałaby długość samochodu osobowego, wewnętrzną średnicę 1,5 m i ważyłaby 183 kg. Zawierałaby zapas powietrza wystarczający dla sześciu osób podczas podróży trwającej kilka godzin. Wystarczyłyby trzy minuty, aby rozpędzić ją na dystansie 160 km do podróżnej prędkości 6500 km/godz. Prędkość taka miałaby zastosowanie na dalekich, międzykontynentalnych trasach. W ruchu regionalnym wystarczyłaby prędkość 600 km/godz. Podczas przyspieszania pasażerowie byliby poddani przeciążeniu rzędu nieco ponad 1 g (tyle wynosi ziemska grawitacja).

Bezkolizyjnie

Projekt zakłada odzyskiwanie większości energii elektrycznej używanej do rozpędzania kapsuły dzięki zamianie jej na energię kinetyczną – podczas hamowania byłaby ponownie przekształcana w energię elektryczną. Według obliczeń inżynierów z ET3 ten środek transportu zużywałby 50 razy mniej kWh niż konwencjonalne elektryczne pociągi i elektryczne samochody. Byłby również w pełni ekologiczny, bez korzystania z ropy i bez emisji gazów spalinowych.

Inżynierowie ET3 nie ukrywają, że są entuzjastami komunikacji magnetycznej, podkreślają, że budowa tunelu próżniowego pochłonie jedną czwartą sum wydawanych na budowę autostrady o podobnej długości oraz jedną dziesiątą kosztów linii kolejowej wielkiej prędkości – na przykład takiej jak francuska TGV.  Byłby to również środek transportu bezpieczniejszy od samochodu, pociągu i samolotu, bowiem z natury rzeczy nie byłby narażony na żadne kolizje.

Szybciej od odrzutowca

Poziom współczesnej technologii, zaawansowanie prac nad nadprzewodnikami stwarzają realne warunki budowy magnetycznych tuneli transportowych.

Gdyby rzeczywiście taka sieć powstała, podróż z Warszawy do Sydney zajęłaby 3 godziny, z Kijowa do Pekinu godzinę. Z Paryża do Nowego Jorku sześć godzin – przez Syberię i Alaskę, mostem nad 92-kilometrową Cieśniną Beringa, z przesiadką w Pekinie.

Linie kolei magnetycznej, ale jeszcze nie próżniowej, już istnieją. W Szanghaju na linii długości 30 km jeżdżą pasażerowie z prędkością 431 km/godz. Zbudowała ją niemiecka firma Transrapid, która prace nad tą technologią prowadzi w dalszym ciągu w Niemczech.

W Japonii, z okazji światowej wystawy Expo 2005 uruchomiono koło Nagoi linię pociągu magnetycznego systemu Maglev (Magnetic Levitation). Pociąg osiąga tam 581 km/godz., linia ma długość  8,9 km i służy lokalnej społeczności.

Patent takiego środka transportu amerykańska firma ET3 zgłosiła już w 1999 roku. Teraz pracami nad projektem ETT – Evacuated Tube Transport – zainteresowane są również Chiny. W tym kraju wkrótce ma powstać pokazowy odcinek toru.

Pomysł komunikacji magnetycznej nie jest nowy, wpadli na niego niezależnie w 1910 roku dwaj fizycy: Amerykanin Robert Goddard i Rosjanin Borys Weinberg. Rozpoczęli nawet budowę prototypów, ale poziom ówczesnej techniki uniemożliwił te zamiary.

Pozostało 87% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska