Na przykład zbudowana w roku 2006 zapora w prowincji Yuanxian miała 80 m długości i 20 m wysokości. Dziś w samym jej środku zieje wyrwa szerokości 10 m. Zagrożenie takie dotyczy około 40 proc. tych obiektów, przy czym spośród 37 000 zagrożonych zapór ponad 7600 wymaga natychmiastowej interwencji inżynierskiej, natomiast prace trwają na 3640 obiektach. Powodów jest kilka: tamy zostały źle zaprojektowane, budowali je słabo wykwalifikowani robotnicy, środki na budowę były zmniejszane i przeznaczane na inne cele.
W ubiegłym roku grupa chińskich ekspertów wystąpiła z twierdzeniem, że jedna z zapór na Żółtej Rzece jest bezpośrednią przyczyną trzęsienia ziemi, jakie wystąpiło w maju 2008 r. i pochłonęło tysiące ofiar.