Pojazd sterowany umysłem

W Niemczech powstaje samochód, który można prowadzić umysłem. Pierwsze testy zakończyły się pomyślnie - pisze Grzegorz Kubera.

Publikacja: 14.10.2014 08:47

Ten system mógłby też trafić do pojazdów autonomicznych

Ten system mógłby też trafić do pojazdów autonomicznych

Foto: FU Berlin

Henrik Matzke z Wolnego Uniwersytetu Berlińskiego przez kilka miesięcy trenował, aby zasiąść za kierownicą samochodu sterowanego umysłem. Kiedy poprowadził pojazd na terenie dawnego lotniska, jechał z prędkością 50 km/h. Nie dotknął nawet kierownicy.

W czasie testu zmodyfikowany volkswagen passat współpracował z zestawem EEG firmy Emotiv. Zestaw ten jest sprzedawany za ok. 400 dolarów jako gadżet dla graczy. Wystarczy jednak wprowadzić kilka modyfikacji i można wykorzystać go do innych zadań.

Właśnie w ten sposób postąpili naukowcy z Berlina: połączyli zestaw Emotiv z własnym oprogramowaniem BrainDriver, a następnie zamontowali całość w samochodzie. W rezultacie zestaw EEG przemieniał poszczególne wzorce aktywności mózgu w polecenia „w lewo", „w prawo", „przyspieszanie" czy „hamowanie".

Prowadzenie samochodu za pomocą myśli nie jest łatwe. Matzke jest jedną z niewielu osób z zespołu, które opanowały tę sztukę.

– Nie możemy zapewnić, że opracowane przez nas rozwiązanie sprawdzi się u wszystkich kierowców – mówi dr Adalberto Llarena, naukowiec specjalizujący się w robotyce z Wolnego Uniwersytetu Berlińskiego. – Powodem jest to, że system odczytuje sygnał elektryczny generowany przez „stany mentalne" użytkowników, a te stany muszą być odpowiednio wyćwiczone i wymagają wielu godzin treningu.

Ponadto, nawet jeśli kierowca wytrenuje umysł, musi zachowywać ciągły spokój i skupienie. Wystarczy, że będzie się poruszał po zatłoczonych ulicach miasta albo w deszczu, a wtedy utrzymanie odpowiedniego stanu umysłu może się okazać trudne.

Poza trudnościami dotyczącymi obsługi systemu istnieją dodatkowe ograniczenia. Obecnie instrukcje użytkownika są dość ogólne –  nie można skręcić „delikatnie w lewo", tylko „w lewo". Umysłem nie da się też kontrolować prędkości poruszania się pojazdu. Dlatego Llarena chce uprościć system, aby nie polegał on na instrukcjach krok po kroku, lecz pozwalał na wybór lokalizacji i resztę wykonywał samodzielnie. W ten sposób kierowca mógłby jedynie pomyśleć, że chce pojechać do domu, a samochód zająłby się całą resztą.

Pojazd sterowany umysłem to projekt powstający z myślą o osobach z niepełnosprawnością ruchową. Naukowcy sugerują, że w przyszłości ich system mógłby trafić do samochodów autonomicznych, które przemieszczają się bez angażowania użytkownika.

Poza systemem przeznaczonym dla samochodów eksperci z Berlina pracują nad podobnym rozwiązaniem dla wózka inwalidzkiego.

– Niektórzy naukowcy, w tym my, stworzyli inteligentne wózki inwalidzkie, które mogą unikać przeszkód napotykanych na drodze – mówi Llarena. Szybko dodaje, że zrobotyzowane wózki mają przed sobą długą drogę, zanim rzeczywiście sprawdzą się w supermarkecie czy w domu użytkownika. – Na przykład, aby wózek mógł przejechać z jednego budynku do drugiego, musi umieć ominąć przeszkody, takie jak zamknięte drzwi, zwierzęta lub piesi – tłumaczy naukowiec.

Według ekspertów pierwsze autonomiczne pojazdy zaczną się pojawiać na lotniskach, w dużych centrach handlowych czy parkach rekreacyjnych w ciągu dziesięciu lat. Omar Mendoza, ekspert w dziedzinie przetwarzania sygnałów mózgu, który współpracuje z Llareną, wie, że można by zaoszczędzić trochę czasu, gdyby ludzie decydowali się na wszczepianie elektrod do mózgu.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji