Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.04.2016 22:28 Publikacja: 07.04.2016 19:08
Ten portret nie wyszedł spod XVII-wiecznego pędzla, ale z drukarki 3D.
Foto: AFP/ANP, Robin van Lonkhuijsen
Rembrandt van Rijn zmarł w 1669 roku. Tymczasem 347 lat po jego śmierci zaprezentowano w Amsterdamie nowe płótno holenderskiego mistrza „The Next Rembrandt". Dzieło jest – wypisz, wymaluj – jakby wyszło spod pędzla słynnego artysty, ale nie on je stworzył, ani żaden z genialnych fałszerzy.
„The Next Rembrandt" („Następny Rembrandt") ma wymiary 70 x 55 cm. To portret mężczyzny w czarnym ubraniu z białym kołnierzem (kryzą), w kapeluszu na głowie. Obraz powstał na zamówienie agencji reklamowej pracującej dla jednego z banków.
W najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym” Bogusław Chrabota rozmawia z prof. Pawłem Poszytkiem, ekspertem zajm...
DeepSeek, Alibaba i inni. Jak chińska rewolucja w AI wpłynie na przyszłość technologii, biznesu i globalnej rywa...
Rozpoczęła się 6. edycja konkursu Kod Innowacji, skierowanego do firm i start-upów. W tym roku nagrodzone zostan...
B-21 "Raider" Sił Powietrznych USA odbył w piątek swój pierwszy lot, przybliżając moment wprowadzenia do floty...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
Naukowcy z japońskiego uniwersytetu wykorzystali sztuczną inteligencję do stworzenia systemu, który - jak twierd...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas