Do czerwoności jest rozgrzany nie tylko rynek mieszkań, biur i magazynów. Inwestorzy walczą o najlepsze parcele inwestycyjne. – W zestawieniu rekordów w 2017 roku królowały dwa miasta: Warszawa i Gdańsk – mówi Barbara Bugaj, analityk Cenatorium, firmy, która ma największą bazę danych o transakcjach w całej Polsce.
Zdecydowanym liderem okazał się stołeczny Żoliborz. Dom Development, jak informują przedstawiciele firmy, na tereny o łącznej powierzchni 4,3 ha w rejonie ul. Powązkowskiej, Rydygiera i Przasnyskiej wydał 184,6 mln zł.
Spółka nie podaje, ile zapłacono za poszczególne nieruchomości. Z danych Cenatorium wynika, że niespełna 3-hektarowa działka przy ul. Powązkowskiej kosztowała prawie 123 mln zł (4,1 tys. zł za metr).
To była rekordowa transakcja na rynku gruntów w ubiegłym roku. Wszystko wskazuje, że to jedna z działek kupionych przez Dom Development. Firma nie potwierdza, ale też nie zaprzecza. Na Żoliborzu deweloper buduje już wieloetapowe osiedle Żoliborz Artystyczny.
Plomby i PUM-y
– W Gdańsku, przeżywającym niespotykany dotychczas boom inwestycyjny, najdroższa działka budowlana (4,6 ha) osiągnęła cenę prawie 52 mln zł – podaje Barbara Bugaj.