Rok temu oddawaliście państwo do użytku kompleks Koneser na warszawskiej Pradze. I co dalej z tym projektem się dzieje, czy jesteście zadowoleni z tego, jak on wygląda po roku?
Kompleks Konesera, przypomnę, to jest 5 hektarów na warszawskiej Pradze, łącznie 88 000 mkw. powierzchni wynajmowanej użytkowej sprzedażnej. I też kompleks, który łączy aż dziewięć różnych funkcji nieruchomości. Czyli mamy tam część mieszkaniową, lofty, budynki stare rewitalizowane z końca dziewiętnastego wieku, soft lofty, budynki mieszkalne nowe, stylizowane na stałe, centrum konferencyjne, centrum wystawiennicze, biura – i to jest pierwszy park biurowy po prawej stronie Wisły przy metrze, centrum handlowe z dużym naciskiem na gastronomię. Ale także hotel Moxy Marriott, pierwszy sieciowy hotel na warszawskiej Pradze, Muzeum Polskiej Wódki z Pernod Ricard i Google Campus, czwarty w Europie, ósmy na świecie. Więc takie połączenie różnych funkcji w tej skali i z zabytkami, bo to jest przecież ogromna rewitalizacja zabytków. (…)
I czy to wszystko działa, czy te różne funkcje tworzące całość, o której można by powiedzieć, że stworzyliście zwartą kompozycję na warszawskiej Pradze?
Tak się wydaje. Od roku uruchomiliśmy jeszcze wiele powierzchni, wielu najemców wprowadzało się. Teraz można powiedzieć, że Koneser jest już dojrzałym projektem, w którym jest bardzo dużo różnych wydarzeń, eventów. Proszę sobie wyobrazić, że robimy tam 150 wydarzeń rocznie.