W ostatnich latach ceny mieszkań w Polsce rosły, ale na szczęście w podobnym tempie zwiększały się wynagrodzenia, więc dostępność utrzymywała się na stabilnym poziomie. Dla przykładu w I kwartale 2013 r., aby kupić mieszkanie (o powierzchni 50 m2 w dużym mieście na rynku wtórnym) przeciętnie potrzeba było 102 średnich pensji netto. W IV kwartale 2019 r. ten wskaźnik był na dokładnie taki sam. Jednak II kwartał 2020 r. przyniósł jednak znaczącą zmianę. Liczba potrzebnych pensji wzrosła aż do 108. Oznacza to, że dostępność mieszkań była w tym czasie najgorsza od 8 lat – wynika z danych Expandera.