Na tak oryginalny pomysł wpadła brytyjska firma deweloperska Travelodge, licząc na turystów szukających egzotyki po przystępnej cenie oraz na oszczędności na samej budowie. Wzniesienie tradycyjnego hotelu Travelodge liczącego sto pokoi kosztuje 5 mln funtów i trwa 40 tygodni, podobnego, ale z kontenerów – 4,5 mln funtów i 30 tygodni. – Dodatkową zaletą kontenerowego hotelu jest łatwość konfigurowania w różnej wielkości, ustawiania, demontowania i dostosowywania na potrzeby imprez, np. muzyczno-sportowych – podkreśla szef Travelodge Paul Harvey. A noc w takim pokoju kosztuje od 19 funtów. Pierwszy hotel powstaje w dzielnicy Uxbridge w zachodnim Londynie. Kontenery wyposażone w łazienki, gipsowe ścianki działowe i instalację elektryczną pochodzą z Chin. Okna, meble i dekoracje są wstawiane na miejscu.