Analitycy nie mają wątpliwości – rynek mieszkaniowy w Katowicach jest bardzo perspektywicznym rynkiem w porównaniu z innymi dużymi miastami Polski. Bardzo dobre wskaźniki ekonomiczne oraz imponujące plany inwestycyjne w najbliższych latach sprawiają, że miasto staje się coraz częściej obiektem zainteresowań nowych podmiotów przymierzających się do realizacji tu swoich inwestycji mieszkaniowych.
Według szacunków działu badań i analiz firmy Emmerson w Katowicach powstaje obecnie prawie 1200 mieszkań w 15 inwestycjach. Większość projektów ulokowanych jest w północnej oraz południowej części miasta. Chodzi o takie północne dzielnice, jak Koszutka, Dąb, Wełnowiec-Józefowiec, oraz Brynów i Piotrowice na południu.
Na rynku wtórnym średnia cen mieszkań zamyka się w przedziale 4 – 5 tys. zł za mkw.
– Szacujemy, że poniżej 4,5 tys. zł za mkw. znajduje się prawie połowa sprzedawanych mieszkań, co jest rekordem na tle innych dużych miast w kraju. Średnia kwota, jaką obecnie zapłacimy za dwupokojowe mieszkanie, niezbyt daleko od centrum miasta, wynosi blisko 230 tys. zł. Najdroższe dzielnice Katowic to Koszutka, gdzie za mkw. używanego mieszkania trzeba zapłacić ok. 5100 zł oraz Śródmieście (4900 zł za mkw.).
Mieszkania w cenie 4,5 – 5 tys. zł stanowią 23 proc. katowickiej oferty, w cenie 4 – 4,5 tys. zł – 22 proc., a w przedziale 3,5 – 4 tys. zł – 18 proc. Najtańsze lokale w cenie poniżej 3,5 tys. zł stanowią 8 proc. oferowanych do sprzedaży. Tyle samo jest lokali w cenie 5,5 – 6 tys. zł. Najmniej (4 proc.) jest najdroższych mieszkań po więcej niż 6 tys. zł za mkw.