Po pomoc do ochroniarza

W stolicy trudno dziś znaleźć nowe wolno stojące budynki, które nie byłyby strzeżone

Publikacja: 12.07.2010 02:40

Po pomoc do ochroniarza

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Deweloperzy grodzą osiedla i przewidują w nich ochronę, bo – jak twierdzą – bezpieczeństwo jest dla klientów kluczowe przy wyborze mieszkania.

Zamknięte osiedle ma w ofercie m.in. RED Real Estate Development. Mieszkania tej firmy znajdziemy w inwestycji Alpha w Ursusie przy ul. Skoroszewskiej. Jak podaje Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży w tej firmie, w pierwszym gotowym etapie osiedla zaplanowano 198 mieszkań, w drugim, który jest realizowany – 235.

W gotowej części inwestycji do kupienia są jeszcze mieszkania o powierzchni od 58 do 97 mkw. W powstającym zaś etapie klienci mają do wyboru lokale od 47 do 70 mkw. Ceny mkw. mieszkania na tym osiedlu zaczynają się od 6450 zł.

– Osiedle Alpha jest ogrodzone i całodobowo monitorowane. Zainstalowaliśmy tu kamery przemysłowe i wideodomofony. Aby wejść na teren osiedla, potrzebne są karty dostępu – wylicza Teresa Witkowska. Podkreśla, że dziś niemal wszystkie nowe inwestycje są grodzone i strzeżone.– To już standard w inwestycjach deweloperskich – mówi przedstawicielka RED Real Estate Development. – Ochrona jest dla klientów bardzo ważna, to argument przemawiający za zakupem. Poza bezpieczeństwem klienci doceniają możliwość uzyskania ewentualnej pomocy w trudnej sytuacji od ochrony – mówi Witkowska. Dodaje, że fakt, iż osiedle jest grodzone i strzeżone, nie ma wpływu na cenę mieszkań.

Katarzyna Rauber, dyrektor sprzedaży i marketingu w Bouygues Immobilier Polska, potwierdza: strzeżone osiedla są już standardem.

– Klienci cenią sobie poczucie bezpieczeństwa wynikające zarówno z lokalizacji inwestycji, jak i z dodatkowych zabezpieczeń – mówi. Dodaje, że na zamkniętych osiedlach rzadko spotyka się także zniszczone elewacje budynków czy niesprawne windy.

– Czasy, kiedy zamknięty teren i całodobowa straż stanowiły atut przypisany najdroższym i najbardziej ekskluzywnym inwestycjom, prawdopodobnie bezpowrotnie minęły – ocenia Rauber. Wszystkie inwestycje Bouygues Immobilier Polska są grodzone i strzeżone. Firma oferuje mieszkania przy ul. Jana Kazimierza na Woli (Villa Arte, ok. 7,3 tys. zł za mkw.), przy ul. Włodarzewskiej na Ochocie (Villa Parc, 8,1 tys. zł za mkw.), domy zaś w Józefosławiu pod Warszawą (Le Village, średnia cena mkw.: 4,57 tys. zł).

Także Volumetric MK Polska ma w ofercie zamknięte inwestycje. Jak mówi Beata Kufel, dyrektor handlowy w tej firmie, budowa takich osiedli wynika z wymagań rynku. – Dla klienta ogrodzenie to już dziś nawet nie wartość dodana, ale standard – komentuje. – Wpływ ma na to m.in. tryb życia. Nie chcemy się zastanawiać, czy zostawiając mieszkanie na cały dzień lub tydzień – co często wynika z czasu pracy – dobrze je zabezpieczyliśmy. Całodobowa ochrona sprawia, że podświadomie wierzymy, iż tak jest – wyjaśnia przedstawicielka Volumetric MK Polska. Dodaje, że ogrodzone osiedle ułatwia też zarządzanie nim.

Jedną z chronionych inwestycji tej firmy jest gotowe osiedle Sokratesa na Bielanach przy ul. Sokratesa. W ofercie są jeszcze mieszkania od 46 do 109 mkw. Cena mkw.: 7,3 – 9,1 tys. zł. Strzeżony jest też Dom na Górce przy ul. Dywizjonu 303 na Bemowie. Na klientów czekają tu lokale od 54 do 115 mkw. Cena mkw.: od 5,7 tys. do 8 tys. zł.

Nieruchomości
Nowy biurowiec przy rondzie Daszyńskiego w Warszawie
Nieruchomości
Wyprzedaż mieszkań komunalnych. Wykluczyć nadużycia
Nieruchomości
Rezydencja Zegrze po raz trzeci
Nieruchomości
Ghelamco pod presją, zwróć uwagę na ważne daty
Nieruchomości
W Białce Tatrzańskiej powstanie luksusowy aparthotel
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku