Komentarz Zbigniewa Juroszka, prezesa zarządu spółki Atal

Nadal mamy do czynienia z wymagającym klientem, który jest zainteresowany gotowymi mieszkaniami

Publikacja: 27.09.2010 01:20

[b]Zbigniew Juroszek - prezes zarządu spółki Atal[/b]

Podczas tegorocznej jesieni dostrzegamy kontynuację zapoczątkowanych w ostatnim roku trendów. Nadal mamy do czynienia z wymagającym klientem, który jest zainteresowany głównie ukończonymi, gotowymi do odbioru mieszkaniami.

Ważne jest także całościowe zagospodarowanie terenu osiedla. To, co kiedyś było uważane za luksus, powoli staje się standardem. Coraz częściej wymogiem jest ogrodzony teren z placami zabaw oraz zielenią.

Wśród klientów dominuje dziś zainteresowanie małymi lokalami, co jest jednym z następstw niedawnego kryzysu. Jednak gdy tylko rynek nasyci się takim budownictwem, popyt na większe mieszkania wzrośnie.

W Polsce oferta mieszkań pod względem standardu jest bardzo specyficzna w porównaniu z rozwiązaniami znanymi np. z Europy Zachodniej. To, co u nas jest oczywistością, czyli oddawanie mieszkań w stanie deweloperskim, rzadko jest stosowane za granicą. Uważam jednak, że sytuacja w Polsce będzie zmierzać w stronę sprawdzonych rozwiązań.

Klienci wkrótce będą kupowali mieszkania wykończone. Spotkałem się już z próbami sprzedaży takiego budownictwa w kraju, ale oferta m.in. była droga.

Wydaje mi się, że nie unikniemy takiego kierunku rozwoju. Polacy są coraz bardziej mobilni, więcej czasu poświęcają na pracę i będą preferować przeprowadzki z dnia na dzień, a nie jak dotychczas – po około pół roku po odbiorze mieszkania od dewelopera.

Nieruchomości
Remonty 2025. Na jakie prace decydują się Polacy
Nieruchomości
Biura premium są jak magnes. Centrum kontra inne dzielnice
Nieruchomości
Rynek wtórny. Tak sprzedający wyceniali mieszkania w kwietniu
Nieruchomości
Boom na działki. Ziemia jest coraz cenniejsza
Nieruchomości
Biurowce czekają na powrót „statecznego” kapitału
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem