Więcej metrów za taką samą cenę

50-metrowe mieszkanie w Krakowie trzy lata temu kosztowało średnio 438,7 tys. zł. Dziś 77 tys. zł mniej

Publikacja: 05.09.2011 01:04

Ile mkw. kupimy za różnicę w stawkach lokali

Ile mkw. kupimy za różnicę w stawkach lokali

Foto: Rzeczpospolita

Mieszkania w największych polskich miastach systematycznie tanieją od trzech lat. Jak zauważają analitycy z Emmersona (firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami), choć obniżki w poszczególnych latach nie osiągały tak wysokich poziomów jak np. w Irlandii, to jednak widać spore przeceny.

• Jak oblicza Emmerson, średnia cena przeciętnego mieszkania o powierzchni 50 mkw. w drugim kwartale 2008 r. wynosiła w Warszawie 476,8 tys. zł. W drugim kwartale br. taki lokal kosztował średnio 430,2 tys. zł. Różnica w cenie to ok. 46,6 tys. zł. Za tyle zaś można kupić w stolicy średnio 5,4 mkw. mieszkania.

• Największe spadki cen Emmerson odnotowuje w Krakowie. Tu przeciętne stawki za mkw. spadły o ok. 18 proc. Trzy lata temu przeciętny 50-metrowy lokal kosztował w Krakowie średnio 438,8 tys. zł. Dziś takie mieszkanie można kupić za 361,4 tys. zł. Za różnicę przekraczającą 77,3 tys. zł kupimy w Krakowie ok. 10,7 mkw.

• W Poznaniu ceny są niższe o ok. 17 proc. W drugim kwartale 2008 r. średnia cena lokalu o powierzchni 50 mkw. wynosiła 403,2 tys. zł. Dziś na takie lokum wystarczy przeciętnie 335,9 tys. zł, czyli 67,2 tys. zł mniej. Taka kwota pozwoli na dodatkowe 10 mkw. mieszkania.

• We Wrocławiu przeceny wynoszą ok. 14 proc. Za różnicę w cenie 50-metrowego mieszkania (393,6 tys. zł trzy lata temu i 337,9 tys. zł dziś) można kupić dodatkowe 8,2 mkw.

• O 13 proc. są dziś tańsze mieszkania w Gdańsku. Przeciętne 50-metrowe mieszkanie można dziś kupić za 321,7 tys. zł, podczas gdy trzy lata temu trzeba było wyłożyć ok. 371 tys. zł. Za różnicę – 49,3 tys. zł – kupimy w tym mieście dodatkowo 7,7 mkw.

• Osoby zastanawiające się nad kupnem mieszkania w 2008 r., które postanowiły jednak odłożyć ostateczną decyzję na jakiś czas, zdecydowanie wyszły na swoje – komentuje Jarosław Mikołaj Skoczeń z Emmersona. – Zaoszczędzone w ten sposób, nieraz spore pieniądze, mogą pozwolić na zakup lokalu większego o kilka metrów.

Nieruchomości
Obiekty handlowe rosną w mniejszych miastach. Debiutują u nas nowe marki
Nieruchomości
Hiszpański rynek nieruchomości kusi, ale się zmienia. Polacy poprawią rekord?
Nieruchomości
Kupujący mieszkania chcą sobie „zaklepać” najlepsze okazje
Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie
Nieruchomości
Polacy chcą kupować nieruchomości nie tylko w Hiszpanii