Reklama

Wielki ruch w nieruchomościach

O 45 proc. wzrosło zainteresowanie mieszkaniami i domami – wynika z danych redNet Consulting.

Publikacja: 24.07.2020 13:14

Park Leśny Bronowice

Park Leśny Bronowice

Foto: meteriały prasowe

- Pandemia koronawirusa niespodziewanie zatrzymała wiele sektorów gospodarki. Wydawałoby się, że długotrwały kryzys może dotyczyć również rynku nieruchomości. Tymczasem, po krótkim chociaż gwałtownym spadku zainteresowania nieruchomościami w marcu i kwietniu, już w maju i czerwcu odnotowaliśmy wzrost ruchu o 45 proc. – podaje redNet.

Analitycy zwracają uwagę, że dziś ruch na stronie tabelaofert.pl jest znacznie większy niż w styczniu, który wg Google Trends był najlepszym miesiącem na rynku mieszkaniowym w tym roku. - Pomimo trudnego okresu związanego z pandemią, w maju i czerwcu liczbę pytań wzrosła o 20 proc. w porównaniu z analogicznym okresem przed rokiem, kiedy mieliśmy hossę – podkreślają eksperci redNetu. - Duże zainteresowanie mieszkaniami i domami, które obserwujemy na stronach tabelaofert.pl pokazuje, że Polacy nie porzucili zamiaru nabycia nieruchomości. Trzeba, oczywiście, pamiętać, że wzrost wysłanych pytań nie oznacza jeszcze przełożenia na sprzedaż. Dzisiaj nabywcy potrzebują więcej czasu na podjęcie tak ważnej decyzji, jaką jest zakup nieruchomości. Zwłaszcza, że instytucje finansowe chcą być pewne zdolności kredytowej klientów, dlatego też znacznie zaostrzyły politykę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Nieruchomości
Lokum Deweloper po konferencji: czekamy z ofertą mieszkań na poprawę warunków
Nieruchomości
Luksusowe mieszkania w Polsce kupują zagraniczni klienci
Nieruchomości
Mieszkaniowi debiutanci. Czego szukają na rynku pierwotnym
Nieruchomości
Archicom po konferencji: cel sprzedaży ok. 3 tys. mieszkań podtrzymany
Nieruchomości
Jawne ceny mieszkań. Wiele korzyści, ale są i „skutki uboczne”
Reklama
Reklama