Penthouse o powierzchni 276 mkw., położony w apartamentowcu na warszawskim Powiślu, właściciel chce wynająć za 50 tys. zł miesięcznie. Najemca będzie miał do dyspozycji m.in. pięć sypialni, w tym jedną z własną łazienką i garderobą. Takie ogłoszenie trafiło do portalu Domy.pl we wrześniu 2011 r. Mieszkanie do dziś czeka na najemcę. Za 40 tys. zł można wynająć dwupoziomowe, 300-metrowe mieszkanie przy ul. Siennej w Warszawie, z basenem i barem w części rekreacyjnej. Czy warto kupić taką nieruchomość na wynajem?
Ile zarobimy
Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse & Partnerzy zaleca, by zastanawiając się nad inwestycją w mieszkanie z najwyższej półki, zachować „daleko idącą ostrożność". – Zakup w pełni wyposażonego apartamentu w Warszawie to wydatek często znacznie przewyższający milion złotych – tłumaczy Marcin Jańczuk. – Dla przykładu, na 130-metrowe mieszkanie w centrum Warszawy trzeba mieć około 2,4 mln zł. Stawki za wynajem apartamentów zaczynają się od 15 tys. zł. Można więc szacować, że roczna rentowność wyniesie nieco ponad 5 proc. To mniej więcej tyle, ile w segmencie mieszkań popularnych – podkreśla.
Na duże koszty zakupu luksusowego apartamentu zwraca uwagę także Bolesław Drapella, szef portalu Morizon.pl. – Może się okazać, że mimo poniesionych kosztów inwestycja zwróci się w czasie porównywalnym do tego, jaki osiągnęlibyśmy, kupując zwykłe mieszkanie – potwierdza Drapella.
Radzi, by przed zakupem apartamentu podjąć decyzję, kto będzie naszym klientem. – Inne elementy będą ważne, jeśli chcemy w lokalu mieszkać, a wynajmować go jedynie sezonowo, a inne, gdy chcemy czerpać stały, wysoki, comiesięczny dochód, wynajmując ekskluzywne mieszkanie właścicielom biznesów, kancelariom prawnym, artystom czy projektantom, którzy w w takich mieszkaniach chętnie tworzą swoje atelier – wylicza szef Morizon.pl.
Zdaniem Marcina Jańczuka apartamenty z najwyższej półki, których w ofercie Metrohouse & Partnerzy jest kilkanaście, są zarezerwowane zwłaszcza dla przedstawicieli koncernów – ekspertów przyjeżdżających do Polski na kontrakty. – Wynajmem rzadziej są zainteresowani polscy biznesmeni, którzy wolą kupić niż wynajmować - podkreśla przedstawiciel agencji Metrohouse & Partnerzy. Za jej pośrednictwem można wynająć np. 220-metrowy apartament przy ul. Grzybowskiej w Warszawie, urządzony w stylu azjatyckim. Stawka: 20 tys. zł miesięcznie. 5 tys. więcej musi mieć najemca 289-metrowego lokalu przy ul. Narbutta w stolicy.